Rolnicy czy przemysł rolny?
Na stronie Corporate Europe Observatory został opublikowany artykuł pokazujący kulisy negocjowania polityki rolnej. Zdjęcia dokumentów, które wyciekły, pokazują, że duża grupa lobbystyczna przemysłu rolnego COPA-COGECA naciska na europosłów podczas negocjowania strategii „Od pola do stołu”.
Jednym ruchem lobbyści COPA-COGECA wykreślają z tekstu strategii fragmenty o wpływie rolnictwa przemysłowego na kryzys klimatyczny, o ograniczaniu przemysłowej hodowli i spożycia mięsa, promowaniu rolnictwa ekologicznego, dostosowywaniu nowej WPR do Europejskiego Zielonego Ładu.
COPA-COGECA podkreśla publicznie, że jest organizacją „dumną ze swej różnorodności” i, że nie jest reprezentacją jedynie przemysłu rolnego. A jednak w proponowanych poprawkach, widocznych na opublikowanych zdjęciach, wykreślone są zapisy o lokalnej produkcji żywności (to jest rozwoju lokalnych systemów żywnościowych) i wspierania rolnictwa ekologicznego, przemianowując go na rolnictwo „zrównoważone” – pojęcie bardzo szerokie i wielokrotnie zdewaluowane.
Proponuje też usunięcie wszelkich postulatów wprowadzających wiążące przepisy ograniczające stosowanie pestycydów, nawozów sztucznych i antybiotyków.
Wydaje się, że COPA-COGECA nie chce także wspierać działań, których celem jest zmniejszenie ilości wysoko przetworzonej żywności w diecie Europejczyków, pomimo przytłaczających dowodów, że ma ona bardzo zły wpływ na zdrowie publiczne.

Ceny towarów rolnych są tak niskie, że obecnie rynki w dużej mierze zostały deregulowane i większość rolników, aby przetrwać, musi polegać na dotacjach publicznych. Nie dziwią więc ciągłe działania COPA-COGECA, by pozyskiwać jak najwięcej dotacji publicznych dla rolników. Ale 4-5 lat temu nie zrobili nic, gdy otwieranie rynków na międzynarodową konkurencję bezpośrednio zagroziło dochodom europejskich rolników. Wtedy, wspólnie z lobby dużego biznesu i supermarketów, podpisali stanowisko wspierające otwarcie rozmów na temat TTIP między UE i USA.
Stanowisko COPA-COGECA jest bliższe branży agrobiznesu, która robi wszystko, by zapobiec wzrostowi cen towarów rolnych. W rzeczywistości nie bronią interesów rolników, którzy jako grupa społeczna po prostu znikają z powodu coraz większego uprzemysłowienia i koncentracji rolnictwa – w latach 2006-2016 w UE liczba miejsc pracy w rolnictwie zmniejszyła się o 31,7% (ok. 9,5 mln), a rolnicy i pracownicy rolni są grupą najbardziej narażoną na obecne toksyczne praktyki rolnicze.
Po dziesięcioleciach niszczenia milionów miejsc pracy w rolnictwie, wspierania praktyk niszczących przyrodę czy nadal działania COPA-COGECA można oceniać jako obronę gospodarstw rodzinnych? Obecnie faktyczny zakulisowy lobbing i żądania COPA-COGECA wydają się mocno zaprzeczać i podważać publiczne deklaracje poparcia dla rolnictwa rodzinnego, Zielonego Ładu i porozumienia paryskiego.
Na podstawie artykułu Corporate Europe Observatory COPA-COGECA: defending farmers in public and the agribusiness industry in private?